Miejsca w obozie

A oto Mapa naszego obozu! Każde z was powinno wiedzieć gdzie co jest... 

Ale każdy nowy członek dostaje mapę pierwszego dnia, o ile jej nie zgubi...

Ale od początku...

  Obóz Herosów chroni potężna magia Sosny Thalii. To dzięki niej nie przedostają 

się tu potwory, a obozowicze są bezpieczni. Sosna Thalii znajduje się na 

Wzgórzu Herosów, z którego roztacza się piękny widok na cały Obóz 

(dla niektórych jest to piękny widok na pola uprawne, ale zakładam, że każdy, 

kto tu jest, jest półbogiem). Natomiast sam Obóz wygląda mniej więcej tak, 

jak na rysunku powyżej. Kojarzycie z niego jako tako, co gdzie jest, więc pominę 

tą długą i nudną część, w której wyjaśniam, gdzie znajduje się jaki budynek, 

i przejdę od razu do partii, w której wyjaśniam, do czego służą poszczególne miejsca. 

Wszystkim pasuje? No, ja myślę. Ej, ty! Ty, satyr, tam z tyłu! Tak, do ciebie mówię! 

Ani mi się waż wychodzić z sali, ja się dopiero rozkręcam, jasne?! Czekaj, co? 

Co żeś powiedział?! Sam jesteś centaurzym zadem, satyrze jeden niewychowany! 

Siadaj, do jasnej cholery, i słuchaj co mówię! Nie... Nie, nie, nie! Nie zrobisz te... 

Osz ty koźle w mordę kopany! Wyszedł, puszkożerca jeden...

Ech, te satyry. Same z nimi kłopoty. Ale wróćmy do mapki. No dobra, to jedziemy...

Jak wygląda wielki dom chyba każdy może sobie wyobrazić. Nie? 

No dobra, pomogę: wyobraźcie sobie długi, jednopiętrowy budynek pomalowany 

na niebiesko, z werandą ciągnącą się przez całą długość dłuższego boku. 

Na strychu mieszka stara, wysuszona mumia w hipisowskich ciuchach, znana tez 

jako Wyrocznia Delficka (kto uważał na historii, ten wie, o co chodzi), ale o niej później.

To jest boisko do siatkówki. Służy... no, to chyba oczywiste, ale część z was
może być niekumata, więc wolę wyjaśnić - boisko do siatkówki służy do gry
w siatkówkę (o Bogowie, jak to idiotycznie brzmi... Nie! Nie! Przepraszam,
cofam to! Bo mnie Zeus piorunem porazi!).

To są pola truskawek. Okazuje się, że pan D. radzi sobie nieźle nie tylko 

z winoroślą, na którą, tak na marginesie, ma jakiś szlaban czy coś.

No, teraz jesteśmy w stajniach. W każdym z boksów mieszka najprawdziwszy 

pegaz. To pomocne i przyjacielskie zwierzęta, wystarczy się z nimi zaprzyjaźnić. 

Jeśli macie ochotę, to jutro po wprowadzeniu i pierwszej lekcji, możecie 

spróbować jazdy na takim zwierzaku. Musicie tylko zgłosić się do Sylli. Ale, 

żeby nie było, że ich wam nie przedstawiłem: to jest Szarlotka, to Windy, to 

Sztorm, Etna, Malina, Cytryna, Derka, Porto, Saba i Angel... a tamte kare 

w boksach na końcu Mroczny i Bastet. Są bardzo nie ufne i radzę na nie nie 

wsiadać, chyba że ci zaufają (lub jesteś dzieckiem, tego co stworzył te zacne 

stworzenia albo jesteś dzieckiem Afrodyty wtedy no problemo...).

Witam w jednym z moich ulubionych miejsc, mianowicie w Zbrojowni!

Jutro po śniadaniu każdy nowicjusz ma się tu stawić. Dostaniecie zbroję, 

tarczę i broń. A potem pierwsza lekcja szermierki!

To jest Arena. Odbywają się tu różne widowiska, takie jak wyścigi rydwanów. 

Więcej informacji łatwo zdobędziecie sami.

To małe źródełko jest początkiem Strumienia Zefira, który płynie przez cały Las, 

a potem wpada do zatoki Long Island. A co do lasu, to powiem wam 

jedno - dobrze radzę nie zapuszczać się między drzewa bez odpowiedniej broni. 

W lesie czają się nie tylko driady i satyrzy, ale też potwory. Mimo to jest to wciąż 

najlepsze miejsce do rozgrywania cotygodniowej Bitwy o Sztandar!

Zakaz wchodzenia do lasu obowiązuje każdego obozowicza.

DOMKI

Te 12 domków, które musicie sobie wyimaginować, bo nie mamy ich zdjęć, to domki

poświęcone 12 bogom Olimpu. Te dwa należą do Zeusa i Hery, z czego ten drugi jest 

raczej tylko symboliczny, bo żona Gromowładnego nigdy nie ma dzieci ze śmiertelnikami 

(i może dobrze, że tak jest, bo jest wredna suką...). 

Kolejny to domek Posejdona. Dalej są domki Dionizosa, Hefajstosa, Apolla i Artemidy, 

a po naprzeciw te poświęcone Atenie, Afrodycie, Hestii, Aresowi i Hermesowi. 

Domek Hadesa,Nemezis, Iris i kilku innych bogów. Jest po drugiej stronie Jeziora, 

Ale dopóki  wasz boski rodzic was nie uzna, będziecie mieszkać w Domku Hermesa, 

jak wszyscy nowi obozowicze.

No dobra, teraz czas na jadalnię. Cholera, ale jestem głodny... 

No nic, oprowadzę was i skoczę po coś do żarcia.

Ale wracając do tematu. Tutaj jemy śniadania i obiady, kolacje zastępują nam 

codzienne ogniska. Tylko pamiętajcie, żeby przed każdym posiłkiem złożyć bogom ofiarę!

SKAŁA WSPINACZKOWA

Raczej nie chcecie wiedzieć, jak ona wygląda. Wystarczy, że ją wam opiszę
i już będziecie mogli ją sobie z łatwością wyobrazić.
To dość niebezpieczne miejsce. Skała wciąż się trzęsie i drży, z góry spadają
kamienie. Czasem nawet pluje lawą, a jak ktoś ma farta, to osmali sobie brwi.
Ale to tylko poprawia kondycję fizyczną.


Oto i Teatr. Jest to miejsce, w którym dzieciaki Apollina wystawiają sztuki,
recytują wiersze, grają itd. Tu odbywają się też wszystkie ważne ceremonie.
Niestety, pogrzeby też. Ale cóż, takie życie herosa. Rodzisz się, by umrzeć i takie tam.

Jezioro Kajakowe . 

Chyba każdy wie, do czego służy taki zbiornik wodny. 

Nie muszę tego tłumaczyć.

Dziękuje za uwagę - Chajron