Dowiedziałam się, że dzisiaj są urodziny Lilii. Nie widziałem co jej kupić bo co miałam jej dać. Ledwo ją znałam. Kasandra zaprosiła wszystkich na urodziny. Nie wypadało iść z pustymi rękami. Poszłam do miasteczka nie opodal. Szukając odpowiedniego prezentu. Najpierw zajrzałam do księgarni gdzie kupiłam dwie książki związane z oceanem.(1 książka)oraz(2 książka). Później poszłam do jubilera tam kupiłem śliczny naszyjnik z kamieniem księżycowym. Przecież jak pamiętam ze szkoły to on odpowiada za wpływy morza. (Naszyjnik) To będą dobre prezenty moim zdaniem jednak poczekam na opinię Lili jak je zobaczy.
***
Kiedy Lili wspomniała, że ma pamięć rybki akwariowej. Wyszłam z szeregu i powiedziałem z uśmiechem.
- Wszystkiego najlepszego dzisiaj są twoje urodziny - to wszystko tłumaczyło dla czego się zebraliśmy w jej pokoju. Wręczyłam jej prezent. Później dawali jej inni prezenty i składali życzenia. Lili dziękowała z uśmiechem. Widać było, że rzeczywiście zapomniała o swoich urodzinach. Kiedy wszyscy wręczyli jej swoje prezenty Kasandra nie dała powiedzieć Lili słowa i powiedziała.
- Teraz zdmuchnij świeczki i powiedz życzenie - powiedziała do niej tort trzymała Kate. Odsunęłam się w cieni. Ciekawa byłam o czym pomyślała jednak nie pytała. Wiedziałam, że się nie spełni jeśli powie się je głośno. Świeczki był zdmuchnięte, a Kata odłożyła tort na stół. Lili kroiła go podeszłam do niej i powiedziałam.
- Pomóc ci? - spytałam się nie pewnie.
Lili
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz