Prawdziwy świat jest tam, gdzie są potwory.
Dopiero tam przekonujesz się, ile jesteś wart...
Zostań jednym z nas i przeżyj swoją własną przygodę!

poniedziałek, 25 listopada 2013

Od Anastazji do Lili

Dowiedziałam się, że dzisiaj są urodziny Lilii. Nie widziałem co jej kupić bo co miałam jej dać. Ledwo ją znałam. Kasandra zaprosiła wszystkich na urodziny. Nie wypadało iść z pustymi rękami. Poszłam do miasteczka nie opodal. Szukając odpowiedniego prezentu. Najpierw zajrzałam do księgarni gdzie kupiłam dwie książki związane z oceanem.(1 książka)oraz(2 książka). Później poszłam do jubilera tam kupiłem śliczny naszyjnik z kamieniem księżycowym. Przecież jak pamiętam ze szkoły to on odpowiada za wpływy morza. (Naszyjnik) To będą dobre prezenty moim zdaniem jednak poczekam na opinię Lili jak je zobaczy.

***

Kiedy Lili wspomniała, że ma pamięć rybki akwariowej. Wyszłam z szeregu i powiedziałem z uśmiechem.
- Wszystkiego najlepszego dzisiaj są twoje urodziny - to wszystko tłumaczyło dla czego się zebraliśmy w jej pokoju. Wręczyłam jej prezent. Później dawali jej inni prezenty i składali życzenia. Lili dziękowała z uśmiechem. Widać było, że rzeczywiście zapomniała o swoich urodzinach. Kiedy wszyscy wręczyli jej swoje prezenty Kasandra nie dała powiedzieć Lili słowa i powiedziała.
- Teraz zdmuchnij świeczki i powiedz życzenie - powiedziała do niej tort trzymała Kate. Odsunęłam się w cieni. Ciekawa byłam o czym pomyślała jednak nie pytała. Wiedziałam, że się nie spełni jeśli powie się je głośno. Świeczki był zdmuchnięte, a Kata odłożyła tort na stół. Lili kroiła go podeszłam do niej i powiedziałam.
- Pomóc ci? - spytałam się nie pewnie. 

Lili

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz