- Ale czad idziemy do obozu! A jakiego? Będą walki?-Spytał Draco
- Macie tam basen , błagam jakiś zbiornik wodny ?
-Y???
-Ej ty kochasz się bić, a ja w wodzie czuje się dobrze tylko tam mogę spokojnie myśleć...
-tak właściwie do na long Island jest daleko, wiec może wytłumaczysz mi dlaczego nauczycielka od wf-fu zmieniła się w erynie?
- Że co ciebie coś zaatakowało, ale czad... Dlaczego ty zostałaś zaatakowana, a ja nie to nie ferr..
- No bo, bo jej ojcem musi być ktoś z wielkiej trójki...-Powiedział David
-Jakiej wielkiej trójki???- Zapytał Draco
- chodzi chyba o Zeusa, Posejdona i Hadesa , bo tylko oni byli tak nazywani przez greków...
-A ty skąd tyle wiesz? Panna Mądralińska się znalazła...
-Ej, po prostu ja Byłam raz w muzeum i była wystawa o mitach, niektóre rzeczy zapamiętuje i to było dziwne ale rozumiałam co było na pisane na różnych antyków... Możesz nam to wytłumaczyć co to jest ten obóz?
- Ja jestem tylko opiekunem...
-Jakim opiekunem ? -Spytała Draco
- Pilnuje by Herosom nic się nie stało i przyprowadzam ich do obozu..
-Aha, To co tam herosi , są oni pół Bogami to jest ten obóz?-Spytałam
-Przebywają tam herosi, inaczej zwani pół bogami
-Czyli ja i Lili jesteśmy pół bogami...
-to chyba oczywiste Draco-powiedziałam
-ej, nie bije dziewczyn, ale chyba zrobię wyjątek
-Ej żadnych mi tu bitew jeszcze będziecie walczyć
-To fajnie
-Zgadzam się z Draco, to fajnie- Powiedziałam
-no dobra wysiadka, teraz idziemy na pieszo...
Wysialiśmy z auta i poszliśmy za tym Satyrem. Dotarliśmy do jakieś bramy z napisem obóz pół-krwi.
-No o witajcie w obozie, tu macie mapka i idziecie do wielkiego domu, o to tutaj potem idziecie się rozpakować do domku 11, potem pójdziecie na obiad , potem możecie zwiedzić obóz, wieczorem kolacja, no to papa
David poszedł, tak szybko jak się wtedy pojawił na korytarzu w szkole.
- No dobra idziemy do tego wielkiego domu... chodz lili...
-ok już idę...
-Widzisz, to chyba ten wielki dom tak jak jest na mapie...
- Dobre rozpoznanie taktyczne...
-Dzięki.
- No to radziła bym zejść tędy, bo ja kozą ani satyrem nie jestem ...-powiedziałam.
<Draco?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz