Prawdziwy świat jest tam, gdzie są potwory.
Dopiero tam przekonujesz się, ile jesteś wart...
Zostań jednym z nas i przeżyj swoją własną przygodę!

czwartek, 31 października 2013

Halloween c.d wersja Anastazji


Halloween było super. Zebraliśmy sporo cukierków. Tylko szkoda, że ja ich nie lubię. Jednak pomysł nastraszeniem nas był najlepszy. W życiu się tak nie wystraszyłam. Oczywiście na początku byłam złam, ale szybko mi minęło. W końcu to tylko zabawa.
- Katarina świetna z ciebie aktorka - powiedziałam do niej. Ponieważ świetnie zagrała. Mało kto tak dobrze umie udawać zombie.
- Ale Draco też dobrze udawał wystraszonego. Chodź dobrze wiedział - powiedział Austin. Szkoda, że Halloween jest tylko jedną noc. Dla mnie mógłby trwać wiecznie. Zawsze go lubiłam to przez jego aurę jaką otacza. Ponieważ w te jedną noc każdy może zmierzyć się ze swoim strachem. To od niego zależy, czy go pokona czy nie.
- Kto chce moje cukierki? - spytałam się. To nie będzie fair - Macie podzielcie się między sobą - podałam je Austin'owi, bo stał najbliżej mnie. Nie interesowało mnie czy po równo to zrobią czy nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz